Nie od dziś właściciele psów wiedzą, że najlepszym legowiskiem dla psa jest łóżko ukochanego pana. Również sam właściciel, jego brzuch lub stopy zastygłe przez 3 minuty w bezruchu mogą posłużyć za miejsce do spania. Pies potrzebuje jednak swojego własnego miejsca do spania, w którym czuje się bezpiecznie. Takiego, w którym kiedy przyjdzie burza lub kiedy dostanie burę, będzie mógł się schować. Przeczeka w nim trudny dla siebie czas bez głaskania i po chwili znów poszuka swego właściciela, aby mógł się z nim pobawić. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak zrobić legowisko dla psa, doczytaj ten artykuł do końca.
Zero waste to trend, który wpisuje się bardzo dobrze samodzielne wykonywanie rzeczy. Nie musimy komuś płacić za coś, co możemy zrobić sami. Wystarczy, trochę poszukać, jak coś zrobić samemu i pomajsterkować. Przykładem takiej realizacji będzie właśnie legowisko dla psa. Mając konkretny plan, szybko możemy zrobić legowisko dla większego i mniejszego psa.
Legowisko dla psa jak zrobić je samemu?
Chcąc zrobić legowisko, bierzemy dwa duże kawałki materiału. Mogą to być duże koce lub inny materiał. Jeden fragment na obudowę kojca, drugi na poduszkę. Mniejszym kawałkiem materiału, wypełniamy poduszkę. Jedna strona materiału powinna być sztywna, drugi kawałek może być bardziej delikatny. Jako wypełnienie możemy użyć kulek silikonowych. Obszywamy legowisko wg. wykrojnika, pozostawiając miejsce na szwy ok. 3 cm. Poduszka wypełni nam szczelnie środek, delikatnie go rozpychając. Kulkami silikonowymi, wypychamy jedynie boki kojca. Na spodzie zostawiamy miejsce dla poduszki.
Mniejszym psom lub szczeniakom możemy zrobić legowisko z większego kartonu, lub ze starej szuflady. Wypełnijmy je dobrze ciepłym kocem, będzie to konieczne zwłaszcza w chłodniejsze dni. Jeżeli legowisko będzie zbyt duże, to szczeniaki mogą mieć problem z wychodzeniem z niego. Szycie specjalne dla nich kojca może okazać się niepotrzebne, ponieważ małe psy, bardzo szybko rosną. W zabawie szczenięta niszczą wiele rzeczy, więc nowy ładny kojec szybko uległby zniszczeniu.
Samodzielne robienie rzeczy w stylu zero waste to bardzo uniwersalny trend. Jest on aktualnie bardzo na czasie, jednak warto zauważyć, że jest on również ponadczasowy. Od wieków nasi przodkowie kiedy im się coś popsuło, starali się, to naprawić. Kiedy czegoś potrzebowali, najpierw starali się zrobić to sami. Na przestrzeni ostatnich 70 lat proporcje te uległy diametralnej przemianie. Filozofia zero waste próbuje te zmiany odwrócić.